 |
ASG grupa Michalin i okolice Forum ziooomków z okolic co sobie lubią postrzelać
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy odpowiada ci mozliwosc uzywania na strzelankach żółtych kaczuszek? |
Jestem za |
|
65% |
[ 15 ] |
Jestem przeciw |
|
34% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
Łysy
Starszy szeregowy

Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Józefów
|
Wysłany: Wto 16:29, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
P.s Sciany dotykam sporadycznie, na nogach chodze cały czas. Chyba spora roznica w prawdopodobienstwie napotkania "gwoździa".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy odpowiada ci mozliwosc uzywania na strzelankach żółtych kaczuszek? |
Jestem za |
|
65% |
[ 15 ] |
Jestem przeciw |
|
34% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
urban- Pastafarians Unite
Starszy Sierżant

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bakłażan
|
Wysłany: Wto 16:33, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
... bo inni zaraz jak im coś nie przypasuje zaczną się za Twoim przykładem dąsać i domagać swoich praw a to absurd jakiś. ...
Ciekawa sprawa, chyba zle to ująłeś Chochole, domaganie sie swoich praw nie jest rzecza zla i nieprawidlowa W kazdym badz razie wole zeby Cinek przychodzil na strzelanki niz rzucanie żółtymi kaczuszkami, jesli uda sie go jakos przekonac - spoko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy odpowiada ci mozliwosc uzywania na strzelankach żółtych kaczuszek? |
Jestem za |
|
65% |
[ 15 ] |
Jestem przeciw |
|
34% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
rymek
Moderator
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SoCal Republic
|
Wysłany: Wto 16:36, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
chodzilo mi raczej o nazwijmy to drobne uszkodzenia, czyli zadrapania od ostrych przedmiotow itp. albo inaczej, o takie od ktorych chroni wlasnie w/w bluza, a jesli bylbym tylko w tshircie, bylbym podrapany/pokaleczony. jesli zas chodzi o twoje zdanie ze przedmioty w scianach / na wyzszej wysokosci widujesz czesciej niz te lezace na ziemi, no to ja mam chyba odwrotnie, albo przynajmniej pol-na-pol, bo bardzo czesto ogladam podloge zanim po niej przejde. i ubiegajac zarzuty, wcale nie zajmuje mi to duzo czasu. natomiast juz nie raz zdarzylo sie ze dobiegajac do sciany (np ciemnego pomieszczenia na swidrze czy psycholu nie widac bylo po prostu jakichs pretow czy chocby betonu o zaostrzonych krawedziach wystajacych ze sciany.
podsumowujac, mialem do przekazania TA JEDNA RZECZ moim postem - ja tez nie zmuszam nikogo do chodzenia w adidasach, ale mowie tylko ze nie mozna butow stawiac na rowni z porzadnymi goglami czy maska (na temat czego zdaje sie ze zle wyraziles sie w pierwszym poscie, bo w kolejnym zabrzmialo to juz inaczej) gdyz te ostatnio sa zdecydowanie niezbedne, a buty, to tak jak inny element ubioru, moim zdaniem, kwestia wyboru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy odpowiada ci mozliwosc uzywania na strzelankach żółtych kaczuszek? |
Jestem za |
|
65% |
[ 15 ] |
Jestem przeciw |
|
34% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
Łysy
Starszy szeregowy

Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Józefów
|
Wysłany: Wto 16:41, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie uwzgledniłes w moim pierwszym poscie bardzo waznego wyrazniea , ze buty MOIM zdaniem śa praktycznie tak samo wazne jak maska a nie ze tak musi być. Jedynym miejscem gdzie cos wystaje ze sciany jest ciemnia w swidrze, innych miejsc niestety nie znam, tych ze szkłami, pretami na ziemi innymi moge wymienic mase, psychiatryk (wejscie do piwnicy i schody na góre, swider praktycznie wszedzie zwłaszcza w piwnicy , aleksandrów dwa budynki wypełnione gruzem i pretami) . a takze nie trudno nawet w głupim lesie biegnąc skrecić sobie noge o korzen lub w dołku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy odpowiada ci mozliwosc uzywania na strzelankach żółtych kaczuszek? |
Jestem za |
|
65% |
[ 15 ] |
Jestem przeciw |
|
34% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
Chochol
Ojciec Założyciel

Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 2022
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Michalin of course
|
Wysłany: Wto 16:51, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Do Mateusza - akcent absurdu był położony na "dąsać się" a nie na "domagać swoich praw", przy czym może niesłusznie w domyśle było, że prawa owe są właśnie jednostkowe, wynikające z dąsania się o coś co nie pasuje.
Kwestia ubiorów i bezpieczeństwa i noszenia zbroi (Cinek):
Odgórnie jedynym nałożonym obowiązkiem w kwestii opancerzenia są gogle. Po prostu to jest konieczność. Reszta ubioru już jest indywidualną preferencja każdego gracza - jak dla mnie możecie przychodzić nawet nago (mohery nas wtedy wykończą - nie asg mohery, tylko te rydzykowe ). Z goglami o tyle ważne, że jak mówił niejednokrotnie Łysy - jak ktoś dostanie w oko to pretensje rodziców ewentualnych czy innych osób spoza grupy będą trafiały w osobę, która strzeliła a nie jak powinno być w osobę, która nie miała gogli założonych. To czy ktoś spadnie, potnie się szybą, wbije na pręt jest już zupełnie inną sprawą - bo poszkodowany jest zazwyczaj sam sobie winien i trudno się kogoś drugiego o to czepiać - acz tego jak wiemy wszyscy chcielibyśmy uniknąć (robienia sobie krzywd). Wiadomo, że najlepiej jak każdy miałby gogle / maskę, hełm, ochraniacze na łokcie, kolana, buty z tytanu, kevlar, rękawiczki, tzw żółwika na kręgosłup a najlepiej jeszcze spadochron - ale wiadomo - nadmiar sprzętu zmniejsza mobilność i tym samym psuje zabawę. Każdy musi sam sobie, znając swoje możliwości i zdolność do wpadania w kłopoty, dostosować poziom ochrony ciała tak by zminimalizować ewentualne szkody - których jak wiemy nie da się w 100% wykluczyć - taka to zabawa. Zresztą i przy grze w szachy można doznać uszczerbku - tak ten świat już zbudowano. Ogólnie więc rozsądek nami kierować powinien ale także nie powinniśmy za bardzo wkręcać się w obawy - bo stracimy to na czym nam zależy - czyli dobrą zabawę w dobrym towarzystwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy odpowiada ci mozliwosc uzywania na strzelankach żółtych kaczuszek? |
Jestem za |
|
65% |
[ 15 ] |
Jestem przeciw |
|
34% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
slawny666
Plutonowy

Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jozi!!!!!!!!!!
|
Wysłany: Wto 18:12, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Cinek z całym szcunkiem dla Ciebie ale nie przekonasz mnie zebym nie używał żólta kaczuszkaów kiedy powiesz ze sie obrazasz i nie bedziesz chodzil na strzelanki. Moim zdaniem chodzenie w goglach a nie w masce jest o wiele niebezpieczniejsze niz żólta kaczuszka ktorego ktos uzywa moze 3 razy podczas strzelanki. Prawdopobibienstwo ze stacisz zeba jest wieksze(moim zdaniem) a mimo to nie chcesz nosić maski. Mateusz sie o tym przekonał i teraz ubustwia maseczki.
Wiadomo ze petardy mogą eksplodować raz szbciej raz wolniej ale jak je rzucasz to i tak wybuchaja na ziemi.
1)żółtej kaczuszki nie rzucasz na pałe tylko jak chcesz kogos z pomieszczenia wykurzyc albo powstrzymac atak kilku osob biegnacych korytarzem.
2)żółtej kaczuszki nie odpalasz i nie czekasz kilku sekund trzymajac go w reku zeby: albo Ci w niej eksplodował, albo(jak w niej nie eksploduje) rzucasz go w ostatnim momencie w kogos zeby wybuchł centralnie przy jego twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy odpowiada ci mozliwosc uzywania na strzelankach żółtych kaczuszek? |
Jestem za |
|
65% |
[ 15 ] |
Jestem przeciw |
|
34% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
rymek
Moderator
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SoCal Republic
|
Wysłany: Wto 18:43, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
slawny666 napisał: |
Wiadomo ze petardy mogą eksplodować raz szbciej raz wolniej ale jak je rzucasz to i tak wybuchaja na ziemi.
|
mezo, to zaczyna byc juz dziwne, ze albo nie widzisz innych mozliwosci (nie domyslasz sie) albo po prostu jest to dla ciebie nieistotne dopoki cie nie dotyczy (tak jak dzisiejszy przyklad lysego do mnie z butami - ze jego zdaniem bede chodzil w adidasach dopoki sobie czegos nie zrobie)..
no ale do rzeczy: czy twoim zdaniem malo prawdopodobna jest sytuacja gdy (jak wymieniles w jednym z przykladow) chcac kogos wykurzyc z pomieszczenia (i tutaj zalozmy takie pomieszczenie jak tamto w ktorym dostalem w noge) rzucasz żólta kaczuszka do niego a petarda wybucha np przy skorze reki, dloni, lydki itp (nie mowie juz o skrajnych, teoretycznie mniej prawdopodobnych przypadkach jak skron, usta itp. Ja osobiscie podzielam zdanie Cinka i nie zycze sobie zeby ktos uzwajac petard (oczywiscie wiem ze nie urwie mi taka petarda reki - tego by brakowalo) spowodowal u mnie jakies trwale popazenie czy blizne do konca zycia. a o to ostatnie naprawde nietrudno. Oczywiscie mozna powiedziec ze po kulkach tez moga zostac "trwale" slady. Ja jednak uwazam ze na tyle lubie swoja skore ze nie chce jej dodatkowo narazac na blizny, poparzenia itp. Jesli wam to jebie (prosze nie odbierac tego slowa jako wulgaryzm ) to prosze bardzo, ale ja generalnie (po przemysleniu tematu wywolanego powyzsza dyskusja) zaczynam przychylac sie do zdania Cinka, odnosnie nie przychodzenia na strzelanki na ktorych wystepowaly beda żółte kaczuszki.
Mozecie powiedziec ze zadna strata, oczywiscie racja, bo 2 osoby w ta czy w tamta to byc moze nie jest wielka roznica, natomiast pisze to zebyscie znali takze moje zdanie i nie sadzili ze wszyscy sa ZA żółtymi kaczuszkami, tylko jednego Cinka pojebalo i cos mu sie nie podoba.
Dodatkowo fajnie byloby wydrukowac co wazniejsze kwestie i przyklady z tej dyskusji i na przyklad dac do przeczytania osobom wpadajacym na strzelanki (a nie koniecznie korzystajacym z forum). Ciekawe czy nadal przeciwne byly by tylko 2 osoby....Pomijam juz fakt, ze czesc osob mogla by wtedy po prostu nie przychodzic, nie chcac was ograniczac i psuc zabawy, skoro to tak istotnie wplywa na realizm i jest niezbedne (przynajmniej na chwile obecna)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy odpowiada ci mozliwosc uzywania na strzelankach żółtych kaczuszek? |
Jestem za |
|
65% |
[ 15 ] |
Jestem przeciw |
|
34% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
Litrowy
Starszy Kapral

Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:49, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A ja bym wrocil do kwestii ledwie zasygnalizowanej przez Chochola w jego ostatnim poscie, ale raczej niezauwazonej. Strzelanka nago! To by bylo cos dopiero, i to z naszymi drogimi damami strzelajocymi. A po strzelance ognisko i orgia i seks grupowy.
Dla czegos takiego to i moge nawet na zbanowanie żółtych kaczuszek sie zgodzic. Co Wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy odpowiada ci mozliwosc uzywania na strzelankach żółtych kaczuszek? |
Jestem za |
|
65% |
[ 15 ] |
Jestem przeciw |
|
34% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
urban- Pastafarians Unite
Starszy Sierżant

Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bakłażan
|
Wysłany: Wto 19:51, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
parafrazujac po raz kolejny dzis borata
it's nice, how much? (tzn. czy orgia jest w cenie kulek? i czy so oddzielne stawki za wielkosc ekhm magazynka?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy odpowiada ci mozliwosc uzywania na strzelankach żółtych kaczuszek? |
Jestem za |
|
65% |
[ 15 ] |
Jestem przeciw |
|
34% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
slawny666
Plutonowy

Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jozi!!!!!!!!!!
|
Wysłany: Wto 20:05, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
I tak mozemy do konca świata i o jeden dzień dłużej. Przy ustach niech mi wybucha po to mam maske zeby mnie oslaniala prezd kulkami i latajacymi petardami. Po to mam glany zeby oslaniely mnie przed gwoździami i petardami wybuchajacymi obok.
Ty z Cinkiem i Krzysiem ktory jestescie po jednej stronie tak wiece jest was 3 a nie 2(to tak dla pocieszenia ze jest was coraz wiecej). Rozumiem ze sie boicie obarzen. Ale po to mowa jest o maskach glanach i dzidach zeby obie strony mialy zmniejsze ryzyko jakiego kolwiek uszkodzeniu ciala. To ze ktos nie chce spełniac po czesci tych norm sam za to odpowiada. Nie chce zebyscie sie obrazli i nie przychodzili na strzelanki bo to nie o to chodzi.
moze zirytuje was to co napisze ale caly czas mowicie o tym jakie to niebezpieczne i zeby tego zakazac. Ja w takim razie proponuje wam rzeczy ktore zmniejsza to ryzyko(wiadomoe ze nie do zera bo tak sie nie da. No chyba ze zalozymy na siebie 5 kilo ochraniaczy i 30 kilo gąbki zebyśmy mieli miękkie upadki itd).
Rymek chodziles na warriora. Tam byly gaziaki, żółte kaczuszki, granatniki, karabiny od 300 do 540fps( z ktorych dostawales{mowa o karabinach bo nie wiem jak reszta} i mieles krwiaki i bylo wszystko spoko).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy odpowiada ci mozliwosc uzywania na strzelankach żółtych kaczuszek? |
Jestem za |
|
65% |
[ 15 ] |
Jestem przeciw |
|
34% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
rymek
Moderator
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SoCal Republic
|
Wysłany: Wto 20:14, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
slawny666 napisał: |
Rymek chodziles na warriora. Tam byly gaziaki, żółte kaczuszki, granatniki, karabiny od 300 do 540fps( z ktorych dostawales{mowa o karabinach bo nie wiem jak reszta} i mieles krwiaki i bylo wszystko spoko). |
krwiaki schodza(a przynajmniej nie mialem jeszcze takiego ktory by mi zostal na stale, a jesli bym mial cos co by mi sie nie podobalo to pewnie rozwazylbym zaprzestanie tej formy zabawy), a jak niefortunnie dostane petarda to bede mial sznytke na zawsze...a az tak mnie nie kreci zabawa w wojne zeby sobie zadawac tego typu obrazenia na stale.
a co do warriorow. to m.in dlatego juz tam nie chodze. bo wole postrzelac sie w lajtowych, przyjemnych warunkach, bez obaw o to ze chwila nieuwagi moze skonczyc sie nieprzyjemnym bolem itp...wiem ze poziom realizmu spada, ale to chyba wiemy wszyscy ktorzy bawimy sie w te strzelanki, dlatego tez skoro banujemy "1.2J" to tym bardziej nie powinno byc miejsca dla petard (takie jest moje zdanie).
Ostatnia rzecz, od Cinka wiem ze przez niektore osoby caly problem jest postrzegany jako "babska sprawa". Prosze, niech te osoby nie osmieszaja sie takimi zwrotami, bo w tym momencie "babskie" sa cale te nasze strzelanki (nie ujmujac nic przy tym, a wrecz przeciwnie dziewczetom ktorych coraz wiecej wpada). Pytanie jednak, czy jest w tym cos zlego ? Jesli to komus nie odpowiada to zawsze moze sie postrzelac chocby wlasnie na w/w warriorach. A jesli żółte kaczuszki zostana, to moje zdanie dziala w druga strone - jesli nam, "babom" to nie odpowiada to nie musimy przeciez brac w tym udzialu.
I jeszcze jedno, ja tez przeciez sławeczku nikogo nie strasze czy nie obrazam sie, bo wiadomo ze nie bedzie tak ze przez żółte kaczuszki obraze sie i nie bede przychodzil, a jedynie staram sie przekazac moja wizje (przy jednoczesnej probie zrozumienia zdania strony przeciwnej)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy odpowiada ci mozliwosc uzywania na strzelankach żółtych kaczuszek? |
Jestem za |
|
65% |
[ 15 ] |
Jestem przeciw |
|
34% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
Igna
Cholerny spamer
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:53, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dyskusja przyjęła bardzo ciekawy tor. Nie chodzi teraz wcale o petardy jako takie, tylko o samą istotę na strzelankach. Przede wszystkim NIE MOŻEMY DEMONIZOWAĆ MOCY żółtej kaczuszki. Mówicie o tych dziurach w nogach, rękach i twarzy, a te kulki wcale nie lecą z jakąś diabelską prędkością. Powiem więcej. To jest dużo mniej niż 300FPS, które ci dziur w skórze nie zostawi, no chyba że z bardzo bliska. Więc apel. Maski nie są, aż tak niezbędne do przeżycia - wystarczy kominiarka i już jesteśmy względnie bezpieczni od tego jakże ogromnego wybuchu. No właśnie. Nawet na stronie warriorów jest instrukcja rzucania żółtymi kaczuszkami (a może na wmasg.... nie pamiętam). Przedewszystkim w budynkach, rzucać przy ziemi. NISKO I WRZESZCZEĆ "żólta kaczuszka!!!", żeby jakiś mniej zorientowany koleś nie położył się obok.... Korsarz leżący na podłodze może nas uderzyć tylko kulkami, które jak już mówiłem nie lecą aż tak szybko. Wybuch raczej nic nam nie zrobi, bo petarda leży na ziemi, a dodatkowo, każdy myślący człowiek, spróbuje zrobić coś, żeby mieć pewność, że jest w bezpiecznej odległości. Pamiętajmy. Te K206 i K204 (dobrze mówię? Jeśli się pomyliłem to mnie poprawcie) to nie dynamit, czy jakieś Achtungi. Ten wybuch jako taki, ma bardzo małą średnice, a to co możemy nazwać falą uderzeniową jest mniejsza niż pół metra.
Teraz ubranie. Ja tam namawiam wszystkich, żeby sobie kupili jakiś Flecktarn (Menson i ja w tym biegamy). To jest jeden z lepszych kamuflaży, a zestaw (bluza + spodnie) kosztuje ok. 50 zł (www.rangershop.pl) lub allegro. To po pierwsze da wszystkim dobry kamuflaż w lasach, ale ja nie o tym. Chodzi o to żeby chodzić w długich rękawach i nogawkach. Przede wszystkim dlatego, że można się oprzeć o coś spokojnie i CZOŁGAĆ. Tych którzy czołgają się i obijaja i szorstkie ściany w T-shircie darzę szacunkiem, ale i trochę ich nie rozumiem. W końcu można nosić długie rękawy. Po drugie, jako taka ochrona przed kulkami. Po trzecie fajniejszy wygląd i wreszcie ochrona przed tymi głupimi żółtymi kaczuszkami. Nie mówię, że jak sobie polożysz na długim rękawie petardę i odpalisz to ci sie nic nie stanie. Ale już przy małym oddaleniu, rany nie będzie lub będzie o niebo mniejsza, niż gdyby to się stało na gołą skórę.
Kolejna sprawa. Ochraniacze. Używają ich teraz chyba wszystkie armie. O ile nałokietniki rzadko się przydają, to nakolanniki to DAR OD BOGA. Pozwalają one nam rzucić się na ziemię BARDZO SZYBKO, bez obawy o kolana. Oprócz naturalnej ochrony przed obiciami, daje nam MOŻLIWOŚĆ kucnięcia na rozbitym szkle, czego bez nich nie zrobisz. O.
Co do butów - ODRADZAM TRAMPKI. Niekoniecznie glany (chociaż te są mile widziane). Wystarczy wysokie, sztywne buty. Nie chcę słyszeć, że się w nich gotuje bo to da się przeżyć a mają parę zalet. 1- Gwoździe i tak dalej... Jedyne co nas przed nimi osłoni to właśnie glany. Sam noszę po prostu wysokie, mocne buty, ale one mają cholernie twardą podeszwę i wiem, że się zorientuję, jak nadepnę na wystającego gwoździa. 2- Skręcenia. Tego tłumaczyć nie trzeba. Mocne, wysokie i sztywne buty to rozwiążą. 3- Zamoczenia. Cholernie nie przyjemnie jest chodzić w mokrych butach, więc chociaż najmniejszą nieprzemakalność. Żeby chociaż w kałuże po kostkę dało się wejść, a potem nie chlupotać prze 3 godziny....
Więc to tyle. Wracając do żólta kaczuszkaów. Zmieniłem zdanie. Jestem ich zwolennikiem. Po prostu nie przychodzić na strzelanki pół nago, rzucać żółte kaczuszki nisko i krzyczeć. Tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy odpowiada ci mozliwosc uzywania na strzelankach żółtych kaczuszek? |
Jestem za |
|
65% |
[ 15 ] |
Jestem przeciw |
|
34% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
rymek
Moderator
Dołączył: 25 Lis 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SoCal Republic
|
Wysłany: Śro 8:57, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Igna napisał: | Nawet na stronie warriorów jest instrukcja rzucania żółtymi kaczuszkami (a może na wmasg.... nie pamiętam). Przedewszystkim w budynkach, rzucać przy ziemi. NISKO I WRZESZCZEĆ "żólta kaczuszka!!!", żeby jakiś mniej zorientowany koleś nie położył się obok.... |
no i wystarczy przytoczyc "moja" sytuacje, kiedy chochol rzucil ze 3 petardy centralnie górą, nad ścianką budynku, a co za tym idzie mogła ona wybuchnąć na dowolnej wysokości
Igna napisał: |
Ten wybuch jako taki, ma bardzo małą średnice, a to co możemy nazwać falą uderzeniową jest mniejsza niż pół metra.
|
no i niech wybuchnie ci 5cm od skroni albo 10 cm od nieoslonietej dloni. Ja wiem ze od tego sie nie umiera - ale - koronne pytania - po co i czy warto?
Igna napisał: |
Chodzi o to żeby chodzić w długich rękawach i nogawkach.
|
Ja też jestem za tym, ale trzeba było wpaść nad Mienie ostatnio to byś wiedział, że np nawet ja nie miałem ochoty chodzić z długim rękawem przez 3 godziny. (Poobcierane ręcę od czołgania to jednak nie trwały uraz, więc dla mnie do zaakceptowania
więc nic nowego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy odpowiada ci mozliwosc uzywania na strzelankach żółtych kaczuszek? |
Jestem za |
|
65% |
[ 15 ] |
Jestem przeciw |
|
34% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
slawny666
Plutonowy

Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jozi!!!!!!!!!!
|
Wysłany: Śro 10:07, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Chochol nie wrzucal nam żólta kaczuszkaów góra tylko przez drzwi a to różnica, wiec nie mogly wybuchac na dowolnej wysokosci tylko zawsze na ziemi . Jedyne co góra polecialo to kawal drewna ktory Funiek tam wrzucił(ale to zosalo od razu zbanowane 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy odpowiada ci mozliwosc uzywania na strzelankach żółtych kaczuszek? |
Jestem za |
|
65% |
[ 15 ] |
Jestem przeciw |
|
34% |
[ 8 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
Złowieszczy_Ser
Forumowy Szeregowy
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:31, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mogę coś? Przeczytałem kawałek tematu. Jakich w petard używacie? Bo moje wybuchają, a nie płoną i parzą. Tak, jeżdżę na warriorowe strzelania, i tak, dostałem nie raz żółtą kaczuszką, i tak, żólta kaczuszka był zrobiony na lontowej korsarce i ważył ze 300 gram. I tak, mam blizny od strzałów ze stockowych gunów, a nie mam nawet śladu po tym całym grochu z żólta kaczuszkaów.
Cała dyskusja jest bez sensu, bo przykłady typu "mała dziewczynka i blizna na twarzy" (bodajże strona 2) są bez sensu -> wpuszczacie na strzelanki małe dziewczynki/chłopców? Jak tak, to nie pokażę się tam nigdy.
Generalnie "raz on mnie żółtą kaczuszką, a raz ja go żółtą kaczuszką" <- sprawdza się od dawna.
Zwykle okrzyk "żólta kaczuszka!" wystarczy żeby komuś ten żólta kaczuszka nie wylądował obok twarzy/nogi/czegoinnego, bo ten kto to słyszy zdąży się odsunąć.
PS. Całe gadanie typu "a bo huk, i ptaki się boją, i wogóle wszyscy będą źli" jest żenujące.
PS2. Piszę to wszystko z perspektywy strzelanek warriorowych, gdzie żólta kaczuszkaów naprawdę dużo lata, i to takich dużych.
PS3. Ile lat ma Cinek? bo z postów wynika że jakieś 12-14?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|