ASG grupa Michalin i okolice

Chochol

Emów okazał się być wciąż podłączony do systemów alarmujących, więc przenieśliśmy się na Zameczek. Pograliśmy trochę sami i dojechało 5 osób z FC Złych. Bardzo przyjemny kilkurundkowy duel Smile

Team Radość i okolice:
1. Justyna
2. Kowal
3. Dawid
4. Mateusz

Team punktualny Surprised

1. Zoja
2. Filip
3. Rudy
4. Chochoł

+ team FC Źli (inc.)
1. Elvis
2. Roddy
3. Koral
+ dwóch nieznanych zawodników.

Najzabawniejsze moje akcje:
1. Ktoś mi ustrzelił gun'a. Pobiegłem do przodu ściagać ogień na siebie. Znalazłem patyk na kosę i kiedy wyskoczył Mateusz strzelaja\ąc do mnie dźgnałem go i trafiłem... w pistolet Smile

Zginąłem niestety, ale wrażenie było zabawne.
2. Dwa silent-kill'e; jeden na Rudym z kampy pod sufitem na gzymsach nad kominkiem; drugi na Elvisie z kampy Kowala/Młodego - wiadomo gdzie (z tej samej kampy w tej rundzie jeszcze 2 fragi poszły nie-silent'owe również.
3. Wypas była też obława na Elvisa; została nas 4ka i jeden Sierżant Kruszyna z M4 w lesie. Duży zasięg miał i musieliśmy wykonać manewr Loitsla Smile

No i była to nasza pierwsza zimówka w tym sezonie - odznaczonka będą.

Chochol

Poza pierwszo-zimówkowymi nadaję następujące odznaczenia:

Rudy – 6ta gwiazdka
[link widoczny dla zalogowanych]

Kowal, Rudy – 9 zimówek
[link widoczny dla zalogowanych]

Congratulationz & Celebrationz Smile

Dawid

Strzelanka bardzo udana już dawno nie miałem tyle siły aby ganiać się wokół zamecka z Chochołem Very Happy

Ładną przygodę mieliśmy dopiero po strzelance gdy zostaliśmy przeszukani przez pana Policjanta, a tylko zatrzymaliśmy się na ulicy Justyny aby ją wysadzić i tak spędziliśmy dodatkową godzinę na mrozie czekając aż nas sprawdzą. Policjant ładnie się zdziwił podczas przeszukiwania samochodu gdy znalazł w bagażniku MP5 USP i dwa glocki Very Happy

księciuniu

Pucu$

Ja ;]

Chochol

HaHa, nieźle z tą policją Smile

Podejrzewali Was o dragi a znaleźli gun'y Smile

W ogóle bardzo konrolna strzelanka - juwentus, policja...

Z Dawidem miałem jeszcze jedną zabawną akcję jak mi się przypomniało - to było już jak graliśmy w jednym teamie; jakiś zamęt, skoczyłem do pomieszczenia i odruchowo wycelowałem w postać ciemną w wejściu z drugiej strony. Spust nacisnąłem, ale blokada uratowała mnie i Dawida od ff, słychać było tylko nerwowe "klik, klik, klik"...

Elvis

Kilka sprostowań:

- Sierżant Kruszyna ma M16 Wink

- Pucuś jest z asg Józefów (ten na rowerze co był) nie ze Złych.
- ten co był ostatni ze Złych to chyba Piotrek (sic!), ten ziom od Korala, Roddiego i Sztefiego.