ASG grupa Michalin i okolice

księciuniu

akcje i komentarze jak zbiore mysli....

niczy

Jeśli o mnie chodzi to tym razem mogę jedynie udowodnić leczniczy wpływ strzelanek:
-sobota rano obudziłem sie z zajemegafunfastycznym kacem.... zaraz zaraz... Ja nie piłem... no to git, jestem chory Sad

i jeszcze gardło napi*****
-niedziela praktycznie żadnych zmian tyle że o 12 strzelanka... to sie jeszcze wqrwiłem... miałem wpaść tylko na chwile oddać Chochołowi chrono (czego i tak zapomniałem zrobić, podrzucę Ci go jakoś na dniach) ale tak się złożyło że całkowicie przypadkiem miałem przy sobie gnata kulki i maskę... (całkowicie przypadkiem ;P) to se parę rundek zagrałem...
w domu byłem ok 14-15 a teraz... wszystko git gardło nie boli w ogóle tak jakoś zdrowo (jak na Mnie) się czuje

ciekawe czy raka da sie tym wyleczyć... jak tak to panie i panowie jesteśmy bogaci Wink

Akcji żadnych szczególnych... parę razy kogoś trafiłem... parę razy ktoś trafił mnie. Ale wspominam całkiem miło.

Skaven

Jak dla mnie bomba Smile

Wielkie buziole dla odkrywców sajtu! Smile

Roddy

Jak dla mnie zajebiasza strzelnaka,na początku jak wlazłem na sajt to się trochę przeraziłem bo wyglądał hardcorowo z tymi obsuwajacymi sie cegłami i niestabilnym gruzem ale okazało sie gites ogulnie super sajt,bardzo mi sie podobało.

Roddy

btw pani fotoreporter czekamy na zdjęcia Razz

Chochol

No ja jestem zadowolony całkiem całkiem.

Po pierwsze nowy sajt - rewelacha! Takiego jeszcze nie mieliśmy. Budynek, zasypany gruzem, piwnice, hałdy szambo - pisaku Wink

, ta dziura z kolumnami i trawiaste pagórki - już się nie mogę doczekać aż te wszystkie akacje wypuszczą listki! Będzie można się przeczołgać wrogowi na tyły na 20 sposobów! I jeszcze pytanie do Laski (który za sajt otrzymuje odznaczenie sajtfinder'a) - proszę o uczciwą odpowiedź - czy Księciuniu też za ten sajt ma dostać odznaczonko? Bo pisaliście o zakładaniu drużyny znajdowaczy sajtów ostatnio Razz

Po drugie - mój Steyr Aug samoróbka spisywał się wspaniale - aż do feralnego momentu (acz spodziewanego od bardzo dawna) kiedy to zębatka któraś nie wytrzymała naciągania sprężyny z shotguna i poszła do lasu za przeproszeniem. Awarii w ogóle było dużo, ze dwie osoby co najmniej popsuły sobie nówki sztuki USP. Poza tym Łukasz popsuł berettę swoją i kilka innych awarii było.

Po trzecie - pogoda - jak zawsze cudna, a do tego wiał dość mocny wiaterek (kulki znosił, ale nie te Steyr'owe Wink

) i tak milusio robił zamieszanie wśród traw, że łatwo było się podczajać niczym tygrys do niczego niespodziewającej się ofiary.

Po czwarte - akcje - takich miodzio akcyj dawno nie miałem, ale to opiszę później.

Po piąte squady - dość wyrównane, na początku my straszne baty dostawaliśmy (faza oswajania z sajtem), potem wróg dostawał straszne baty (zaskoczyło granie ziomkom co dawno nie byli jak Ksawer czy Sławson), po czym jak już się przerzedziło, bo większość luda uciekło to były rundy raz dla jednej, raz dla drugiej drużyny.

Team 1:
1. Laska
2. Księciuniu
3. Kowal
4. Urban
5. Mysz
6. Oldziak
7. Ksawer
8. Hesus (końcówka strzelanki tylko)
9. Dominik (od Niczego)(końcówka strzelanki tylko)
10. Łukasz
11. Chochoł
12. Sławny (na początku tylko)
13. Niczy (pół strzelanki)
14. Przemo

Team 2:
1. Ostry
2. Yeny
3. Roddy
4. Rajec (pierwszy raz)
5. Hłachu (pierwszy raz)
6. Maciejec (pierwszy raz)
7. Pajac (pierwszy raz)
8. Glazgar (pierwszy raz)
9. Piszczyk
10. Andre
11. Getson
12. Piana
13. Kacper
14. Sebastian
15. Arek

Po szóste - dwóch nam awansuje dziś ludzików na PLUTONOWYCH. Dokładniej Urban i Laska. Congratulationz & Celebrationz! 50 strzelanek to już jest coś. Na następnej strzelance przypomnijcie się - każdy po tysi kulków ma w prezencie. I oczywiście ucałowania od naszych wspaniałych hostess Wink

Na koniec trochę marudzenia - jakżeby inaczej - Prośbę mam taką: Jeśli sprowadzacie nowych ludzi - to do Piszczyka po dzisiejszym - to wytłumaczcie im BARDZO DOKŁADNIE zasady. Takie rzeczy jak:
- trupy nie gadają
- dostajesz - nie pytasz skąd tylko schodzisz z podniesionymi rękami, najlepiej mówiąc "dostałem"
- zaufanie to podstawa, ktoś Ci mówi, że dostałeś - schodzisz bez dyskusji
- mówisz jeśli jesteś pewien, a nie "Ci się wydawało, że ta kulka jakoś przeleciał tak jakby, że trafiła... chyba"
...itd etc itp.

A poza tym jednak proszę mi zgłaszać chęć zabrania znajomków, szczególnie w liczbie większej niż jeden. Kulek dziś miałem na styk.

księciuniu

no to zebralem mysli wiec po kolei:

-w sprawie Twojego pytania musi sie wypowiedziec Lachon bo nie wiem czy kiedy ogladalem z nim ten sjat to byl wtedy tam pierwszy raz czy tez ogladal go wczesniej sam.

-co do akcji to generalnie zadowolony jestem i to glownie dlatego ze zemscilem sie dzis na andre i to rundy w ktorych go zdejmowalem nalezaly do tych najlepszeych dla mnie:
1.Pierwsza runda schodze z Kowalem (jesli to byl ktos inny to przepraszam jeszcze nowych nie rozpoznaje) do podziemi.Schowalem sie w slepym zaulku i slysze kroki.No to wystawiłem mojego Ponurego Żniwiarza i strzelam po czym zorientowalem sie ze strzelam na pusto bo wstyd sie prznac zapomnialem hi-capa nakrecic. No to wycofalem sie troche i krece zebatka i czekam. Po chwili zgodnie z oczekiwianiem slysze kroki ktore w intencji skradajacych sie mialy byc bezszelestne i przytlumione szepty ktorych zapewne mialem nie slyszec. Dla pewnosci policzylem jescze do pieciu i bach wyskoczylem na berserkera trzepiac na full auto kulkami po koytarzu zaskakujac idacego na czele grupy nowych Adnre ze spuszczonymi spodniami zdejmujac go i jeszcze dwoch po czym dzielnie poleglem.

2.Druga akcja to znow Andre ze spuszczonymi gaciami. Dolaczylem do walki chcwile pozniej po krotkiej rozmowie telefonicznej z moja Piekna, patrze a tu droga na tyly wroga obok dziury z kolumnami wolna. No to niewiele myslac przebieglem na druga strone sajtu-patrze a tu grupa złych schowanych z murem ostrzeliwuje moich towarzyszy broni.Co wiec zrobilem?Oczywiscie full auto i znowu zdjalem Andre i jeszcze jednego lub dwoch po czym reszta mnie zablia.A najlepsze jest to ze jeden z nowych widzial mnie jak sie do nich skradam uznal ze nie ma zasiegu i sie przede mna schowal nie ostrzegajac reszty. Very Happy

3.Trzecia akcja to nie chwalac sie mistrzostwo. Najpierw myslalem ze szybko zgine kiedy schowany z balistyczna dykta przedzieralem sie przez korytarz w podziemiach ale ofiara dzielnego Lachona (odwdziecze ci sie kiedys chyba ze nie bedzie mi sie chcialo albo zapomne) ktory samobojczym raszem zabil pilnujacego jak lancuchowy pies przejscia Getsona otworzyl mi droge do chwaly. Odrzucilem balistyczna dykte sprofanowalem nieswiadomie zwloki Lachona i Getsona po czym zdjalem ostatnich dwoch złych (nie pamietam kogo) w iscie gangsterskim stylu i zostalem krolem podziemia. Ale bylo mi tego malo wiec wyszedlem z podziemi oknem dostajac sie na tyly wroga i pomyslalem ze wejde na gore w strone flagi.Zgadnijcie kto tam byl?Oczywiscie Andre ze spuszczonymi gaciami ktorego zdjalem piekna seria i zaraz potem zabilem chyba Piszczyka dokladajac tytul zdobywcy gory.To byla dobra runda Smile

4.Zadalalem klam twierdzeniu ze "nie sie dobiec do flagi zaczynajac od strony dziury z kolunami bo ich tam zaraz czterech wyskoczy".Da sie ja dobieglem.Niestety tylko ja podjalem wyzwanie i zanim reszta zorientowala sie ze mozna i postanowila do mnie dolaczyl zdjal mnie Getson ale jakbysmy dobiegli wszysycy to kto wie co by sie dzialo.

5.Strzelanka bez friendly fire strzelanka stracona. Tym razem mistrzem ceremonii zostal Chochol

-nie dawajacie nowym shotgunow bo zabijaja mnie jedna kulka z drugiej strony sajtu co jest bardzo niesportowe i powinno byc zabronione Twisted Evil

-do zalow Chochola na nowych dorzucam NIE STRZELAC W RESPIE

tyle....

Kowal

Nie zaczelo sie najlepiej, gdyz Urban zabrał mnie zdecydowanie za wczesniej, jak sie pozniej okazalo bylysmy godzine przed czasem.
tragedia, taka dziura zabita dechami (sorry Laska xD) trafiliśmy na sajt, obeszlismy go nie wygladało to najlepiej, wiec Urban otworzyl "płyn celowniczy" na poprawienie chumoru ;] Ps. sklepu tam tez nie ma;(

a co do samej strzelanki zaczelo sie ładnie jak pierwsze 3,4 rundy lazilem z Ksieciuniem, wybijalismy brzydkich az miło Wink

Bardzo mi sie podobało jak Ksieciunio probował nabierac wroga, krzyczac "Amunicja mi sie skonczyla, musze zrobic szybki reloadzik" myslal ze ktos nadstawi sie po lufe, przeliczyl sie nikt go nie uslyszal xD
potem głownie z Laska okupowalismy piwnice.

Jedynym minusem calej zabawy był bol mojej głowy. ktorejs rundy dosc szybko mnie zabili, zszedłem do respa usiadłem na murku ale za nim był Getson ktory napierał na ruine, postanowilem usiasc na ziemi opierajac sie o mur, ze by zadna zblakana kula mnie nie trafila. Getson wyrwał dzide w strone domku, w polowie sie zawrocil gdyz nawalali z dachu, biegł centralnie na mnie, chcial mnie przeskoczyc, tuz przede mna zawineła mu sie noga i z całym impetem zasunął mi kolanem w głowe -,- w sumie nic mi nie jest, ale mały bol nadal sie utrzymuje. Na przyszlosc ustawiajcie respa bardziej na uboczu Wink

Litrowy

Chochoł, bęcwale, też z Wami byłem.

niczy

MaPeT!

jejku jejku...coraz wiecej nowych ludzi...zaczynam tego nie ogarniac przy mojej częstotliwości strzelankowej Very Happy

Litrowy

Niczy, jak mnie lepiej poznasz, to dowiesz się na pewno, że subtelność to moja mocna strona. Co nie zmienia faktu, że ten bęcwał Chochoł najzwyczajniej w świecie o mnie zapomniał.

Chochol

Bardzo słusznie Przemysławie, widać ja się do tego po prostu nie nadaję Wink

Następnym razem Ty robisz listę zawodników biorących udział i wywieszasz na forum - ok? Rolling Eyes

A poza tym proszę Was ludziska - w dziale relacji piszcie raczej relacje ze strzelanek, a nie jakieś dwuzdaniowe pogaduchy kogo znamy a kto został pominięty w liście (na priva z takimi bzdetami małymi zapraszam). Jeśli macie coś do napisania z tego co się działo piszcie - jeśli chcecie nabić posta pisząc cokolwiek - lepiej sobie darujcie.

Roddy

nie no spoko a ja bede monotematyczny...kiedy beda zdjecia jakies ? Razz

Chochol

1. Oldziak przemyka z gracją, a ja tymczasem pod ziemię się kitram:
[link widoczny dla zalogowanych]

2. Urban w dość nietypowej pozie czyściciela podziemi:
[link widoczny dla zalogowanych]

3. Grupówka w re5pie z zajezdnią Minibusów w tle (powinni nam płacić za taką reklamę):
[link widoczny dla zalogowanych]

4. Karczewskie wydmy, czyli "Mad Max IV":
[link widoczny dla zalogowanych]

5. Oldziak dumnie pokazuje zgrabną figurę:
[link widoczny dla zalogowanych]

6. Niestety trzeba rozjaśnić fotkę żeby dojrzeć "Mrocznego żniwiarza" (podpowiem - w skrócie MP7):
[link widoczny dla zalogowanych]

7. Flaga łopoce a teren jest zabezpieczony:
[link widoczny dla zalogowanych]

8. Panoramka z Ksawerem, graffiti i napastnikami w oddali:
[link widoczny dla zalogowanych]

9. Shotgun CRU:
[link widoczny dla zalogowanych]

10. A tymczasem w podziemiach... (Dungeon Master):
[link widoczny dla zalogowanych]

11. A oto winni szambosmrodu, który pojawiał się nie wiadomo skąd - grzyby, nie są to smardze, coś w podobie jednakże; to one właśnie powodowały smrodek towarzyszący niektórym miejscom na sajcie:
[link widoczny dla zalogowanych]

12. Dogz of War:
[link widoczny dla zalogowanych]

13. Sławny w obliczu nacierającego wroga zawsze potrafi się zrelaksować:
[link widoczny dla zalogowanych]

14. Łatwo się zgubić w Karczewie Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

15. Alieno-Predator ("AvP Requiem") czyli Łukasz na straży macierzy:
[link widoczny dla zalogowanych]

16. Po radosnej stronie życia - zwróćcie uwagę na Sławnego i Niczego miny Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

17. Wrogowie, a tak blisko - ktoś zaraz zginie:
[link widoczny dla zalogowanych]

18. Ostatni widok zapisany na siatkówce oka poległego żołnierza:
[link widoczny dla zalogowanych]

19. Kolejny raz Urban - znów bez żadnych wątpliwości:
[link widoczny dla zalogowanych]

20. Autoportret pani fotograf, czyli Sista i sajt odbity w jej goglach:
[link widoczny dla zalogowanych]

21. Cały team szeregiem, a na czele Przemo - co robi? Zgadnijcie sami Rolling Eyes

[link widoczny dla zalogowanych]

22. Girlz at War:
[link widoczny dla zalogowanych]

23. Kolejna panoramka - tym razem z oponą i mrocznym nieboskłonem:
[link widoczny dla zalogowanych]

24. 65ta rocznica powstania w Getcie Warszawskim i u nas odbiła się echem:
[link widoczny dla zalogowanych]

25. Kolejna fotka damskiego składu Oldziak & Mysz:
[link widoczny dla zalogowanych]

26. Dynamicznie z flagą uciekać - podstawa:
[link widoczny dla zalogowanych]

27. Niczy był z flagą bardzo blisko, wręcz nie mógł się z nią rozstać jak już się do niej dobił przez hordy przeciwników:
[link widoczny dla zalogowanych]

28. Łukasz wślizgiem zabiera flagę - na tle ciemnej piwnicy widać zrzucone odłamki gruzu porwane przez niepokonaną grawitację:
[link widoczny dla zalogowanych]

29. A Chochoł zaraz zabierze flagę tej trójce - znajdźcie mnie na fotce w ramach ćwiczeń Cool

[link widoczny dla zalogowanych]

30. Czarna Myszka na białym podłożu:
[link widoczny dla zalogowanych]

31. Laska zawsze jakimś sposobem wykmini, żeby po podłodze nie stąpać:
[link widoczny dla zalogowanych]

32. Leżąc nisko przy ziemi unikniesz postrzału:
[link widoczny dla zalogowanych]

33. A to już klasyka - Urban na szczycie dowolnej hałdy i ktoś zaraz zarobi head'a:
[link widoczny dla zalogowanych]

34. Dark Messiah Ksawer:
[link widoczny dla zalogowanych]

35. Szczyt inwencji wojennej - dziewuchy strzelają przez wywrócone kominy:
[link widoczny dla zalogowanych]

36. Solidnie obstawiona flaga:
[link widoczny dla zalogowanych]

37. Szkoleniówka - podstawa to dużo strafe'ować (z encyklopedii taktyk do counterstrike'a):
[link widoczny dla zalogowanych]