 |
ASG grupa Michalin i okolice Forum ziooomków z okolic co sobie lubią postrzelać
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chochol
Ojciec Założyciel

Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 2022
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Michalin of course
|
Wysłany: Nie 22:17, 04 Mar 2007 Temat postu: TYLKO NOCKA NA SWIDRZE |
|
|
Jedynie temata zakladam, spadam do kanciapy - opis strzelanki zrobie jak tylko bede przy kompie znow. Pisac ludziska! Nie wstydzic sie! Kazdy choc 3 slowa jak mu sie gralo, jak sajt, jak nocka itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Igna
Cholerny spamer
Dołączył: 15 Lis 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:24, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie nie było - trzy słowa (do ojca prowadzącego)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cezary
Aktywny forumowicz (gamoń)
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:29, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Myslalem ze moim najwazniejszym spostrzezeniem bedzie - w nocy nic nie widze i wale nawet w cienie na scianach Ale po powrocie stwierdzam - do dupy z ta wata szklana ! Wszystko mnie swedzi :] Strzelanka dobra, z fajnymi akcjami, pozatym moi zalatwili mnie chyba z 3 razy ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eloRomek
Szeregowy

Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:56, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
mnie wszystko kuje od waty szklanej!
:>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chochol
Ojciec Założyciel

Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 2022
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Michalin of course
|
Wysłany: Pon 1:12, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Eeech, znow nie za wiele sie rozpisujecie
Pierwsza to byla chyba od zawsze nocka w pelnym zakresie - tzn, ze przyjechalismy na sajt juz o zmroku, a nie ze doczekalismy od dnia i zachaczylismy kawalek nocki. Ciezko zaiste musialo byc graczom poczatkujacym i calkiem nowym - od razu na gleboka wode - bo nocka o wiele bardziej wymagajaca i konfliktogenna jest - ale to cena zwiekszonej adrenaliny. Szybciej w kazdym razie naucza sie plywac startujac bez gruntu
Bylo nas 11 luda. Teamy bardzo zrownowazone - po rowno sie w miare rozkladaly zwyciestwa. Ciemno bylo totalnie, malo latarek bylo, czesto teamkill'e - warunki hardkorowe.
Ja mialem pecha/szczescie co runde wlasciwie wpadac na Przemka. Raz on mnie, raz ja jego - doslownie w kazdej rundzie. Troche sie klocilismy, ale nie ma to jak szczypta testosteronu i agresji na strzelance!
Dobra akcje mialem jak wyczailem, ze cala druzyna wroga idzie na okolo dworem. Wlazlem do piwnicy i stamtad ostudzilem ich zapal. Potem przycisniety ostrzalem lezalem w kanalku pod sciana. Odlozylem Steyr'a, wyjalem berette - zaczalem strzelac - wrog sie wycofal. Poczekalem chwile po czym hajda za nimi. Kolo re5pa jest taki pien - tam sie wczolgalem za niego i Funka seria po plecach. Potem niestety dorwal mnie Mateusz bo sie pogubilem z zamienianiem broni w ciasnym rowie za tym pniem - ale emocje byly!
Przyjemna tez byla ostatnia runda - moich wszystkich wyslalem na lewe skrzydlo a sam poczekalem na tylach startowej pozycji. Wlazlem za drzewo i czekalem. Po chwili przyszedl Przemo. Przy scianie przycisniety sie skradal. Strzelam kule za kula - trafic nie moge. Przemek zdezorientowany. To sie cofa, to wraca, nie wie skad. W koncu slysze AUUU! - Przmek dostal w ucho Ruszam dalej, za zelazem Steyr'a chce wyjmowac, ale widze, ze ktos znow tamtedy co Przemek idzie. I znow to samo. Pare strzalow - gosc nie wie skad. Rozglada sie a ja wciaz celuje (w nocy celowac ze sprezyny na zasieg 10m serio ciezka sprawa). W koncu dostal. Wzialem Steyr'a, wlazlem na start przeciwnikow, spotkalem moich, a tu nagle swiatlo - strzelam i rownoczesnie dostaje w udo - boli jak cholera - juz wiem, ze sie z Mateuszem nawzajem zabilismy!
Z gorszych akcji moich - ze 3 razy Cinka teammate mojego zabilem, bo sie szybciej niz reszta teamu przemieszczal i myslalem, ze to napiera wrog, a to Cinek sie czail na przedzie...
No i jeszcze z dobrodziejstw nocki - moj ulubiony trick - polozyc sie na srodku glownych pomieszczen, przejsc - nikt sie tam nikogo nie spodziewa, a nie widac, bo ciemno. Pare latwych fragow w ten sposob zdobylem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chochol
Ojciec Założyciel

Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 2022
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Michalin of course
|
Wysłany: Pon 1:14, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A co do waty szklanej - panienki moje - nie przesadzajcie. Ja jak zwykle wlazilem pod sam sufit i nic mnie nie kluje. Albo sie twarza musieliscie w nia pakowac, albo jestescie nadwrazliwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cezary
Aktywny forumowicz (gamoń)
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 2:08, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
rekawiczki miales cwaniaku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
slawny666
Plutonowy

Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jozi!!!!!!!!!!
|
Wysłany: Pon 10:29, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Chochole tyle razy sie tam juz wbijales i tyle raz Cie wszystko kuło od tej waty ze po 40 000 razach wyciagnales wnioski    
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gangsta masta Cin Vip
Starszy szeregowy

Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Michalin
|
Wysłany: Pon 13:14, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Heh, strzelanka oczywiscie calkiem calkiem, chodz moim zdaniem nie byla jakas rewelacyjna...
W jednej rundzie szedlem dworem od strony zelaza, ide ide, zobaczylem cien w zakratowanym oknie, wiec odruchowo kulke wywalilem, nikt sie nie wychyla wiec ostroznie idac, celujac caly czas w okna z szodguna ide bokiem, wzdluz budynku, az tu nagle stracilem grunt pod prawa noga... Okazalo sie ze wpadlem do polowy w jakas studzienke (troszke lapka pocharatana, gozej ze szodguna jeszcze bardziej sobie rozwalilem :/ ), potem okazalo sie ze w okienku byl Funiek i dostal w reke;)
Inna rund, rush od strony samochodow, wybieglem na dwor, i strzelam na postrach w ciemnosc do respa przeciwnikow i o dziwo slysze aul! Totalnie na slepo zdjolem Funka....
Podsumowujac ostatnie trzy rundy to ciagle mnie moi zabijali...;/ ale w przedostatniej, zanim mnie Chochol (z mojego teemu ) zabil, zdazylem Cezarego zdjac (rowniez z mojego teemu )
Bez latareczki gralem i bylo ciezko, nastepnym razem nie popelnie takiego bledu...
Pozdro nocni wyjadacze!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cezary
Aktywny forumowicz (gamoń)
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:13, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Taaaak, dostawanie od swoich bylo irytujace poczatek rundy sneakuje sie szybciutko do pomieszczenia srodkowego, moi ida za mna tylko powoli. Wchodza do pomieszczenia, ja do nich po cichu " no wchodzcie " i nagle bach kulka w plecy :] " kogo trafilem ? " " czekaj poswiece " " ups " :] Dobra mialem akcje kiedy laska wyczail ze schowalem sie pod wata, zaszedl mnie od drugiej strony zostawiajac drugiego czlowieka po drugiej stronie. I juz widze jego latarke, wiec wyskakuje spod waty i z zaskoczeniem widze shotguna wycelowanego we mnei wiec wale na odlew w kolege w helmie ( sorry nie pamietam imion jeszcze ) tak go zaskoczylem ze przezylem swoja droga apropo gry w nocy - kto tez tak czesto walil w cienie na scianach ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
urban
Gość
|
Wysłany: Pon 20:52, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
strzelanka bardzo przyjemna, ciemno i latarke slaba mialem. klimaty bylem fajne ale kilka razy dostalem jakims pretem w glowe od sufitu..
uno: bylem sobie spokojnie na obchodzie, ide ide a tu nagle cień, przystaje, celuje, a tam nic. patrze zza gogli - nic. przyswiecam latarka- nic. a wiec ide dalej, wtem cien wlacza czerwony laser a ja dostaje kilka kulek w pierś.
due: przy ustalaniu planu z teammate'ami powiedzialem ze pojde do piwnicy. nikt nie chcial isc ze mna, nawet odradzali mi to, ale stanalem na swoim (moze lepiej postawilem:) ) i ide sobie powolutku, ide i slysze jakies kroki, spokojnie obstawiam wejscie i Chochoł kilka kulek w plecy zarobil:D
wiecej akcji nie pamietam, za wszystkie serdecznie zaluje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
urban
Gość
|
Wysłany: Pią 21:10, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
przypomnialo mi sie jak jeszcze siedzialem na betonowych plytach a z drugiej strony nadchodzil Cinek:) oddalem strzal pol na slepo przez caly pomost i slysze "Chochoł, nie w broń" albo cos podobnego:P strzelam drugi raz a on nadal krzyczy:P w koncu jakims cudem kulka przeleciala dobre 30 metrow by trafic Cinka w kurtke:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|