ASG grupa Michalin i okolice

hania

to chyba jest dobre miejsce na to pytanie...
bo jest tak, ze wlasnie odebralam swoj karabin i ten gosc w sklepie powiedzial ze mam go ladowac przez 5 godzin i wszystko cool, tylko ze gdzie ja mam wsadzic baterie? bo tam serio nigdzie sie nie da na moje oko Sad

i strasznie mnie to martwi..

rymek

podaj wiecej szczegolow. czy baterie chcesz "wsadzic" do ladowarki czy do karabinu?

hania

o rany, dobra to do ladowarki potrafie jednak chyba Embarassed

ale potem do karabinu to juz nie wiem... a w ogole to ten gosc mowil mi ze ta bateria ma byc w kolbie, a ta moja to jest tak zabudowana kompletnie, no ale nie wiem..
jak ja naladuje te 5 godzin to mi potem wystarczy na strzelanke czy nie bardzo?

rymek

na pewno ci wystarczy 5h - spoko...
pod warunkiem ze do ladowarki podlaczasz baterie a nie cos innego Wink

moze wstaw zdjecia?

Chochol

JA to bym po pierwsze nie ładował, tylko wpadł wystrzelać do końca baterię, która od startu jest już naładowana. Miejsce na baterię zaiste w kolbie jest - trzeba w dół pociągnąć całą tę czarną końcówkę - na siłę prawie i tam wsadzić najpierw baterię, a potem podłączyć kabelki, w odwrotnej kolejności się nie udaje, bo kabelek za krótki.