ASG grupa Michalin i okolice

Chochol

Strasznie wazne!

Na kulkach nie wolno oszczedzac! Kulki zolte - najczesciej z kiosku albo innego bazaru, 0,12g sa beznadziejne! Maja wyrazne szwy, blokuja sie w broni, pekaja, zapychaja caly mechanizm.

Jeszcze gorsze sa kolorowe z taniego plastiku; rozowe, niebieskie, zielone... Zapomnijcie od razu. Maja szwy i kompletnie nierowno rozlozony ciezar.

Standardowo bawimy sie kulkami 0,2 grama BEZSZWOWYMI. Zazwyczaj biale - poznaje sie po tym, ze jak nazwa wskazuje nie maja szwow, sa niemal sliskie w dotyku. Nie blokuja sie w lufie i na pewno nie rozpadna sie przy zderzeniu z tlokiem. Waga gwarantuje w miare rowny tor lotu, czyli celnosc spoko.

Wiec nie kupucjie tanich kulek - i tak nie przydadza sie za bardzo!

PS - kulki typu paintball nie nadaja sie wcale. Po pierwsze czesto wybuchaja juz przy tloku i trzeba rozkrecac i czyscic cala bron od srodka z farby. Po drugie jak juz zdazy im sie wyleciec zazwyczaj sie nie rozbijaja na celu - ew na scianie, na materiale nie ma szans.

Futrzak

To również dobra informacja i podpowiedż dla początkujących takich jak ja.
Pozdro

slawny666

wiele wnoszacy post do tego tematu Futrzeaku Razz

Co do kuleczek bialych bezszwowych polecam wam Gold Fire albo Blastery cena ich jest mala a jakosc wysoka do broni nie tuingowanych(profesjonalnie:P Razz

) tak wiec zachecam was do kupowania tych o to kulek bo to wydatek, który sie opłaca bo kupujesz to co najlepsze Smile

Futrzak

Sławny tak to bywa że jesli ktoś coś pisze, to ktoś również to komenyuje. Więc badz taki miły i nie pajacuj....

Chochol

Dawid! Nie ferfluchtaj! Nie wolno obrazac innych forumowiczow - Slawek mial troche racji, bo ogolnie pisac powinno sie jesli cos ma wypowiedz wnosic, a Twoje niektore posty rzeczywiscie nie sa potrzebne... Ciesze sie, ze sie wypowiadasz tak licznie, ale tez nie przesadzajmy - nie chodzi o nabijanie postow - i tak jak ktos bedzie przesadzal to mu bede kasowal zbedne wypowiedzi. Poki co tego nie musialem jeszcze robic, ale prosze o nie zachowywanie sie wrogo wobec siebie wzajemnie.

Futrzak

e tam. To nie był przejaw agresjii z mojej strony. Jeśli kolega Sławny poczół się obrażony to przepraszm, ale obrażć Go nie chciałem. No cóz dzięki temu aktywność forumowiczów poprawiła się. Ja tam nie mam sobie nic do zarzucenia(no tylko parę bezsensownych postów)