ASG grupa Michalin i okolice

księciuniu

Temat tylko zakładam.Chomikołaki to chyba najbardziej charakterystyczny motyw tej strzelanki.

PIOTR ZAREMBA

Chciałem dobrze a wyszło jak zawsze. Masowe awarie sprzętu i letki brak dogadania .Trochę mnie to podłamało i nie byłem w stanie pobudzić druzyny do walki. Łeb mnie boli idę spać.

Chochol

W naszej drużynie nie było spadków morale - ale nie chciałbym pisać "więc" tylko raczej "niezależnie od tego", ale rozumiem, że byłoby to subiektywnie zabarwione hipostazowanie Smile

Dla mnie było wprost zajebiaszczo! Wiadomo, że dużo niedogadań, krótkich konfliktów itp, ale jest to część drogi prowadzącej do wyższego celu - tj przyszłych strzelanek w tym klimacie, fabularyzowanych, z jajem, które już będą wolne od niedomówień. To była pierwsza nasza taka strzelanka po prostu a wiadomo - za pierwszym razem nigdy nie wychodzi tak jak by się chciało. Pomysł Zaremby był wypasiony i uważam, a raczej wiem, bo widziałem, że wiele osób (niezależnie od przynależności teamowej) było zachwyconych akcjami z Chomikołakami.

Relację bardziej ogólną spiszę za jakiś czas dopiero - to była odpowiedź na smutnego posta Piotrka Z - twórcy Chomikowego armageddonu.

Chochol

Acha - jeszcze jedno - fotki już widziałem. Te z akcji z Chomikołakami są rozbrajające Smile

Powaga! Wrzucę najszybciej jak się uda. Takich scen dantejskich to nie mieliśmy jeszcze na fotografiach!

Zojka

strzelanka świetna Very Happy

faktycznie było pare nie domówień, ale niewpłyneło to na poziom zabawy Smile

Po pierwsze osobiście byłam chomikołakiem i to naprawde fajne uczucie kiedy kupa chłopa zaczyna się drzec "chomikołak chomikołak"i ucieka przed Tobą gdzie pieprz rośnie Cool

gorzej było gdy Laska krzyknął "zabijmy ją!"i nagle wszyscy staneli w półkolu i zaczeli do mnie strzelac Rolling Eyes

może nie mam zabardzo sie czym pochwalić bo pogryzalm tylko dwie osoby< mojego brata i Krzysia>,co jest niestety winą mojej słabej kondycji, Embarassed

ale i tak się ubawiłam Razz

po drugie w czasie jednej obrony górki (która teraz zamiast nazywac się górką "trzech wisielców" powinna zwac się " wzgórzem chomikołaków") nikt nie wylosowal karteczki ze szpiegiem.Było śmiesznie bo przez całą rundę wszycy którzy zostali na górce nie odwracali się do siebie plecami i nawzajem oskarżali.

Podsumowując jestem zdecydowanie za podobnymi akcjami i za wprowadzaniem od czasu do czasu szpiega Very Happy

Litrowy

REWELAJA!!!!!

Ja być bardzo zadowolona mężczyzna ze wczorajszego spotkania rekreacyjno krwiożerczego. Zdecydowanie dobrze to być jak strzelanka LARPowa się od czasu do czasu robić być. Ja radośnie pomóc, jak by coś.
A wzgórza wisielców się nie udać nikomu zdobyć, więc powtórzyć musieć my.

A poza tym to ja nie wiem jak to jest, ale na tej strzelance ludzie przede mną uciekali, mimo, że miałem chyba najsłabszy zasięg ze wszystkich.
Nikt się nie chce ze mną bawić!!!
Raz stałem sobie na szczycie wzgórza i Krzyś zobaczył skradających się z dupy strony Stryczka i Księciunia. No to pobiegłem i tylko usłyszałem kwestię Stryczka: "KACZUSZKA, ja to SPÓŁKUJĘ" i uciekli. Coś dziwnego się dzieje.
No a akcja jak się wszyscy się w Chomikołaki zamienili u nas w timie pierwsza klasa. Czekam na zdjęcia.

księciuniu

Drogi Przemku ja zachodzilem wzgorze od dupy strony sam,ze Stryczkiem musial byc ktos inny.

Generalnie minusem byla slaba komunikacja odnosnie zasad-chocby fakt ze do samego konca krazyly dwie wersje dotyczace niesmiertelnosci pierwszego chomikolaka.

Drogi Piotrze jestes dla siebie zbyt surowy-pomysl scenariusza byl naprawde swiety,wiekszosc myslala ze w skrzynce znajduje sie piwo ktore wypijemy na koniec,pluszowego szczura nikt sie nie spodziewal.Moze nie wszystko wyszlo tak jak powinno ale wiadomo ze wszystko wymaga dopracowania w praktyce i bez dwoch zdan jest to kierunek w ktorym warto pojsc.

mg

Przemek oni nie uciekali oni się wycofywali;) , a to nie był Ksieciunio tylko Piotrek Turniak

Chochol

Czas na spóźnioną relację moją:

Strzelaneczka była ciekawa do organizowania, bo wykraczała poza schematy. Trzeba było się nagłowić nad zasadami, konsultować z Piotrkiem, wycinać Chomikołacze serca i ogólnie od kilku dni przed byłem zajarany po maksie.

Stawiło się dość dużo ludzi jak na zimową strzelaneczkę:

Team Zaremby:
1. Zaremba
2. Stryczek
3. Roman
4. Turek
5. Księciuniu
6. Laska
7. Urban
8. Butch
9. Łukasz
10. Micharus

Team Chochoła:
1. Michał G
2. Sławson
3. Łomżyniak
4. Krzyś
5. Mysz
6. Przemo
7. Zojka
8. Magda
9. Łysy
10. Chochoł

Pogoda była zabawna, bo padał taki lekuchny śnieżek powolutku. Nie zrobiło się całkiem biało, a jedynie tak leciutko bialuchno na wszystkich wierzchach. Zimno było, ale jak się biegało uciekając przed Chomikołakami to się robiło naprawdę gorąco - ażem momentami zadyszkę łapał (tem bardziej kiedy bywałem Chomikołakiem i na przykład goniłem Stryczka).

AWANSE:

Starszy Kapral:
Urban [link widoczny dla zalogowanych]

Trochę fotek teraz, a akcje opiszę jeszcze za jakiś czas:

1. Tarcza balistyczna typu AGD-2:
[link widoczny dla zalogowanych]

2. Atak zmutowanego Chomika w teamie Chochoła:
[link widoczny dla zalogowanych]

3. Nadciągający mroczny Chomikołak i żołnierz, który wkrótce zginie:
[link widoczny dla zalogowanych]

4. Zbiórka przed całą zabawą:
[link widoczny dla zalogowanych]

5. Bo do skrzyni trzeba dwojga...
[link widoczny dla zalogowanych]

6. Chomikołak Księciuniu:
[link widoczny dla zalogowanych]

7. A raz cały nasz team od początku się schomikołaczył:
[link widoczny dla zalogowanych]

8. Ciekawy efekt - płatek śniegu wskazuje kogoś jak reflektor w więzieniu, albo plama w programie 997:
[link widoczny dla zalogowanych]

9. Krzyś broni się zaciekle przed Chomikołakiem Zojką:
[link widoczny dla zalogowanych]

10. Kto z tej dwójki jest szpiegiem?
[link widoczny dla zalogowanych]

11. Last stand:
[link widoczny dla zalogowanych]

12. Last stand upada:
[link widoczny dla zalogowanych]

13. Tu widać jak dużym Chomikołakiem był Łomżyniak:
[link widoczny dla zalogowanych]

14. Nowa twarz Micharusa:
[link widoczny dla zalogowanych]

15. Osłona skręcającego:
[link widoczny dla zalogowanych]

16. Pierwszy atak mutanckiego Chomika w całej grze (ten odegrany fachowo):
[link widoczny dla zalogowanych]

17. Pierwszy Chomikołak:
[link widoczny dla zalogowanych]

18. Polowanie na Chomikołaki (akurat tutaj na Piotra Z zchomikołakowiałego):
[link widoczny dla zalogowanych]

19. Przegrupowanko w re5pie:
[link widoczny dla zalogowanych]

20. Przemo nie może się zdecydować - brązowe, czy zielone?
[link widoczny dla zalogowanych]

21. Okopujemy się:
[link widoczny dla zalogowanych]

22. Entuzjazm Przema - zawsze godny nasladowania:
[link widoczny dla zalogowanych]

23. Sztuka kamuflażu:
[link widoczny dla zalogowanych]

24. Sam początek - Zojka nas prowadzi na górkę:
[link widoczny dla zalogowanych]

25. Team Zaremby transportuje skrzynię:
[link widoczny dla zalogowanych]

26. Traper Krzyś przemierza ostępy:
[link widoczny dla zalogowanych]