ASG grupa Michalin i okolice

Chochol · Wysłany: Pon 19:46, 24 Mar 2008 Temat postu: Śnieg w Lany Poniedziałek

Od razu chcę zaznaczyć, że strzelanka się liczy jako zimówka Smile

Rano padał śnieg i leżał prawie całą strzelankę Cool

Wariactwo, bo rozważaliśmy strzelankę na wodę, a tu taki psikus.

Stawiło się znów od groma ludzi, mimo fatalnej pogody. Na miejscu dołączyli do nas dwaj zawodnicy ze stronnictwa >250 fps, ale po chwili już biegali z shotgunami wspólnymi i tylko kilka razy brali swoją broń (300 fps i więcej) i liczyli, że nikt się nie zorientuje. Znów wyszły składy trochę w stylu "old school squad" vs nowsi, ale tym razem były bardziej wyrównane rundy Wink

Z minusów - strasznie długie okresy między rundami. Czekanie aż ktośtam zrobi dziesiątego reloada, bo mu kulki uciekły, czy inni ogarniacze zapominający magazynków. Pocieszam się myślą, że to dlatego, że ostatnio mamy napływ nowych graczy i nie wszystko jeszcze idzie płynnie. Męczące były niedogadane starty rund, ale to samo pocieszenie. Poza tym trochę znów mamy nieuczciwych zawodników - wierzę, że się z tego wyleczą, jak tylko się zorientują, że to i tak wiadomo kto oszukuje. Poza tym jak sobie dziś obserwowałem - paskudny zwyczaj ma część graczy - kiedy czują, że dostali zaczynają się rozglądać skąd padł strzał w nadziei, że właściwie nie wiem co. Co gorsza jak już nie znajdą osoby od której dostają, bo na przykład obserwuje ich z dziury w ścianie, uznają w magiczny sposób, że "to było coś innego" (bo tak dużo białych kulek w naturze występuje latających - pewnie wiosna, czy coś takiego, kwiatostan lipy może - ja nie wiem...) i zaczynają grać dalej. Dopiero wtedy trzeba im krzyknąć, że to może nie kwiatostan lipy, a jaka to strata pozycji, wróg od razu usłyszy, że z tej czarnej dziury ktoś krzyczy "TO NIE BYł KWIATOSTAN LIPY DO CHOLERY!!!". Tak więc proszę Was - jeśli czujecie, że dostaliście - ręce do góry, krzyczymy "dostałem" i idziemy do re5pa grzecznie. Nawet jeśli się tak zdarzy kiedyś, że to jednak będzie kwiatostan lipy - to naprawdę - nic Wam się nie stanie jak raz Was wiosna zachata. Następna sprawa - NIE STRZELAMY W RE5PIE kiedy inni jeszcze grają. To przeszkadza. Nie wiadomo, czy to ktoś grający, czy jakaś niewyżyta dusza, co zeszła za szybko i sobie rekompensuje wywalając pół magazynka w drzewo - bo to łatwo trafić - nie rusza się, nie chowa - w sam raz jednym słowem. Po prostu morał z tego taki - MYŚLMY - a wszystkim będzie się grało lepiej. Fragi są fajne, ale oszukane już nie.

Skoro już tak nakrzyczałem, to chciałem napisać, że kilku osób się powyższy apel nie tyczy. Są u nas nowi, a jednak gra się z nimi rewelacyjnie i bezproblemowo, zawsze się przyznają, niezależnie czy ktoś to widział. Mówię tu przede wszystkim o Sebastianie i Getsonie. Szacunek chłopaki za uczciwość. Jakaś nagroda za fair play powinna być...

<squady i reszta oficjalnych spraw w następnym poście będzie>

Piszczyk · Wysłany: Pon 20:10, 24 Mar 2008 Temat postu:

Mowie odrazu tak, dobrze bylo troche zimno ale nas rozgrzala gra xD
Jak wrocilem do domu to odrazu mi nogi odpadly xD
MOCHEROWE BERETY WYMIATAJA!!

PIOTR ZAREMBA · Wysłany: Pon 22:59, 24 Mar 2008 Temat postu:

Ujdzie. Brak morele u mnie było widoczne. Czekam na zdjęcia. Jedyny dwie akcje to :

Czekam , czekam nic się nie dzieję . Nic się nie dzieje ludzie są znudzeni. Aż tu nagle środkiem biegną dwie osoby. Więc ja za nimi w pościg z nożem. Che che jedną zaciuchałem.

Druga idę idę nic się nie dzieje . Patrze stoi Piana wiec jak uczył wujek Laska szybki atak od tyłu nóż do gardła. Do zdobycia nagrody zabrakło tylko tego by zastrzelić kogoś z jego broni. Więc szlajam się z tym biednym Pianą z nożem przy gardle i szlajam się a tu ani widu ani słych przeciwników. W końcu Andre się zlitował i posłał mi kulkę w plecy uwalniając biednego Pianę.

W sumie trzy osoby zasztyletowane. I bardzo miła współpraca z Mapetem Laską bratem G i Sistą mi się układała. Ale myślę że następną strzelankę trza już bardziej składy wymieszać.

MaPeT! · Wysłany: Pon 23:36, 24 Mar 2008 Temat postu:

Andrzej Biedrzycki · Wysłany: Wto 0:16, 25 Mar 2008 Temat postu:

Co prawda "morele" byly niskie ale i tak atmosfera spoko.
1) Chochole. problem z "znieczulica" zniknie razem z niska temperatura, kortkami, czapkami i innymi ochraniaczami. Sam mialem dzisiaj takie sytuacje gdzie nie wiedzialem czy to kropla z dachu na rekaw czy Piana z 20 metrow krzyczacy "LACHONNNNNNNNNNNNNN NNNNNNNIIIIEEE ZZZZYYYYJJEESSZZZZ!!!!!DDDOOOOSSTTAAALLEEESSS WWW RRREEEKKKAAAWWWW!!!!!"do tej pory mam watpliwosci Wink

z czasem nowe osoby naucza sie a stare przypomna sobie, ze znieczulica to straszna choroba ktora atakuje najpierw dobry nastroj a na koniec niszczy przyjacielskie kontakty miedzy ludzkie....zwalczajmy ja!!damy rade!
Byly 2 akcje dla ktorych warto bylo przyjechac w ten zimowy dzien

1)Rozpoczyna sie runda i po raz kolejny biegne laskiem do wejscia ZLYCH. Badajac kolejne pomieszczenia nie nawiazalem kontaktu wzrokowo-strzelankowego. Przesowajac sie bezszelestnie w strone glownego pomieszczenia dojzalem Kacpra ostrzeliwujacego moj team. Bedac metr za nim celujac mu prosto w glowe przylozylem noz do serca i z zywa tarcza ruszam na reszte wrogow z nadzieja na wypelnienie w 100% zadania nr1. Niestety nikogo juz nie bylo Sad

2)Zdobycie budynku: Razem z Piotrem Z.(tzw. posladkowym szurchaczem) probowalismy za pomoca glocka i noza przebic po schodach na pieterko niestety przeciwnik stawial zaciekly i nieuzasadniony opor przed germanskim najezdzca Smile

...{jak by sie do nich dostac??? schody kryte, wejscie od strony "tarasu" zastawione dykta a za nia snajper oraz 2 ziomow w oknach ....FUCK}wdrapalem sie po oknach "snajperskich" podciagnalem sie na pierwsze pietro i znalazlem sie metr od barykady w drzwiach tam tyko dojzalem czubek glowy bang bang i snajper kaput. Szybkie czolganie pod barykade i tu niestety analizy sytuacji nie bylo poniewaz zalaczy sie film "Ogniem i mieczem" to znaczy rozpirdolenie barykady z bara i zut na glebe i wyjecie kolejnego delikfenta stojacego do mnie plecami, sprint do konca i seria w prawo tam kolejna osoba. Odwracam sie a tam stanalem twarza w twarze z Kacprem i Piana z ktorym poszlisy na wymiane.

Chcialbym zlozy skarge na Piane ktory tak samo jak Andre w zeszlym tygodniu mial zalaczoy czit anty lachonowy przez co bardzo czesto pojawial sie i znikal pozostawiajac tylko kilka kulek w moich zwlokach.

Piszczyk · Wysłany: Wto 10:01, 25 Mar 2008 Temat postu:

Chochol · Wysłany: Wto 15:20, 25 Mar 2008 Temat postu:

Squad Old Bojów (i Old Girl'i):
1. Mysz (pierwsze pół)
2. Sista
3. Stryczek
4. Michał G
5. Laska
6. Zaremba z nożami
7. Mapet
8. Emilka (drugie pół strzelanki)
9. Chochoł
10. Mikuś
11. Misiek

Squad sqadany z pozostałych:
1. Dominik Piszczyk
2. Tomek Sonic (pierwszy raz)
3. Andre
4. Getson
5. Kacper
6. Sebastian
7. Artu$ (warrior style, u nas pierwszy raz)
8. Skręt (j.w.)
9. Piana
10. Łukasz Misiek (pierwszy raz)

Wydaje mi się, że znów kogoś mogłem pominąć, więc jak byście skumali kogo to koniecznie napiszcie, ale może i są wszyscy Smile

Jak na to, że dwóch było pierwszy raz, to niezłe baty dostawaliśmy (senior squad), szczególnie na końcu strzelanki.

Awansowała nam Mapet na Starszego Szeregowego, a Laska dostał odznaczenie za 10 Psycholi - taki mały jubileusz, bo właśnie na tym sajcie się strzelał po raz pierwszy, dostał 10 teraz i jeszcze do tego niniejszym dorównał Urbanowi w liczbie strzelanek i osiedli wspólnie na pierwszym miejscu. Tuż za nimi Zaremba i Zojka - również ten sam wynik. Za nimi zaś Magda i Mysz - też ten sam wynik, a za nimi jeszcze Sławny i Stryczek z takimi samymi ilościami strzelanek. Także najbliższa strzelanka - ostatnia w miesiącu będzie poczwórnym pojedynkiem o miejsce w top 15 Razz

Andre · Wysłany: Czw 15:19, 27 Mar 2008 Temat postu:

No dobra wkoncu znalazlem troche czasu by napisac pare slow na temat tego co sie dzialo na ostatniej strzelaneczce (z mojego punktu widzenia)

1. Stanowczo to niebyl moj dzien. raz ze wywalilem sie na plecy na sterte cegiel, dwa skonczyla mi sie podloga i upadlem na noge ( gdzie do tej pory boli mnie kolano), trzy dostalem z przylozenia nie powiem w co i przez kilka minut chodzilem jak kowboj

2 z akcji musze przyznac troche ich bylo jestem zadowolony wciasz jednak wspominam moj pikny bieg kiedy to najpierw zdjelym wspolnie z Gedsonem Stryczka nastepnie pobiglem dalej zdejmujac Mapeta i w koncowej fazie wdalem sie w wymiane z Emilka ktora udalo mi sie podejsc w dosc szybkim tempie.

3. Wciasz wspominam to ze sprawca moich wypadkow by Mikus z ktorym wiecznie mam same klopoty znowu zgranie w zespole bylo nikle na samym poczatku ale juz potem szlo nam coraz lepiej moj mod na Lachona pozyczylem PIANIE co zaowocowalo tym ze Lachon mial troche klopotow z nim czesto gesto gina po starciach z Piana

4 Wciaz uwazam ze Laska Cheatuje i mam pochowane na psycholu jakies teleporty do przemieszczania i niechce ich zdradzic reszcie zeby nie byli tak szybcy jak on Very Happy

5 Najwiekszym niewypalem dlamnie byly dwie rundy z obrona jednego skrzydla budynku czyli zdobycie flkagi na pietrze przez pierwsza naprawialem bron a przez druga zmarzlem bo to byla bardzo statyczna walka i malo wciagajaca porownujac sobie swider i tamoto zdobywanie budynku tu byla starszna lipa

6 ogolnie strzelaneczka fajna i nawet mi sklad pasowal Very Happy

przez cala akcje na psycholku Very Happy

Chochol · Wysłany: Pią 16:23, 28 Mar 2008 Temat postu:

1. Ekipa, która była na czas:
[link widoczny dla zalogowanych]

2. Śnieg napadał przez okna:
[link widoczny dla zalogowanych]

3. Dominik:
[link widoczny dla zalogowanych]

4. Kolejny nowy zawodnik (chyba Tomek Sonic)
[link widoczny dla zalogowanych]

5. Widać, że malarze bywają:
[link widoczny dla zalogowanych]

6. Skręt - z ekipy standardów warrior'owych:
[link widoczny dla zalogowanych]

7. Artu$ - j.w.
[link widoczny dla zalogowanych]

8. A ten niby od nas, ale normalny to on na pewno nie jest:
[link widoczny dla zalogowanych]

9. Getson - nisko na nogach:
[link widoczny dla zalogowanych]

10. Piana i nowy zawodnik - Łukasz Misiek - drugi z fajkiem idzie nie lękając się przeznaczenia:
[link widoczny dla zalogowanych]

11. Sista w boju:
[link widoczny dla zalogowanych]

12. Laska - jak zwykle niemal Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

13. Artu$ z rozmytą lufą:
[link widoczny dla zalogowanych]

14. Nieczęsty widok - Mysz z shotgunem:
[link widoczny dla zalogowanych]

15. Mroczny Mikuś:
[link widoczny dla zalogowanych]

16. Od tego pana nie chcesz kupować naleśników:
[link widoczny dla zalogowanych]

17. Akuku!
[link widoczny dla zalogowanych]

18. Dokumentacja stanu sajtu: Psychol, klatka B, na strych:
[link widoczny dla zalogowanych]

19. Nie strzelamy w re5pie:
[link widoczny dla zalogowanych]

20. Laska w wydaniu wertykalnym:
[link widoczny dla zalogowanych]

21. Pozycja do strzału w nogi wroga piętro wyżej:
[link widoczny dla zalogowanych]

22. Nawet na strzelance czasem jest romantycznie Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

23. Dykta po raz trzeci - sprzedane!
[link widoczny dla zalogowanych]

24. Stryczek i dziewuchy:
[link widoczny dla zalogowanych]

25. Faza taktyczna:
[link widoczny dla zalogowanych]

26. Michał na straży schodów:
[link widoczny dla zalogowanych]

27. Alien z kosą:
[link widoczny dla zalogowanych]

28. Wojna to nie żarty:
[link widoczny dla zalogowanych]

29. Laska jak spiderman z zieloną liną:
[link widoczny dla zalogowanych]

30. Piana z M4 uderza z ciemności jak grom z jasnego nieba:
[link widoczny dla zalogowanych]

31. Pogawędka w czasie rundy jest możliwa:
[link widoczny dla zalogowanych]

32. Zbieranie flagi zespołowo:
[link widoczny dla zalogowanych]

33. My name is Zaremba. Piotr Zaremba.
[link widoczny dla zalogowanych]

34. Dwa łebki (trzeba oglądać w ciemności, żeby dostrzec Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

35. Cztery Gargulce:
[link widoczny dla zalogowanych]

36. Będzie buba!
[link widoczny dla zalogowanych]

37. Kolejny nowy zawodnik: Łukasz Misiek:
[link widoczny dla zalogowanych]

38. Double MP5 fire:
[link widoczny dla zalogowanych]

39. Giniesz w stylu gangsta:
[link widoczny dla zalogowanych]

40. Nie zdejmujemy gogli w czasie rundy pod żadnym pozorem!
[link widoczny dla zalogowanych]

41. Piana planuje atak na Miska stojącego tuż obok:
[link widoczny dla zalogowanych]

42. Znowu będzie buba:
[link widoczny dla zalogowanych]

43. Taktyczny atak z dziury w ścianie z obstawą:
[link widoczny dla zalogowanych]

Andre · Wysłany: Pią 19:16, 28 Mar 2008 Temat postu:

Fajniuchne te zdjecia Very Happy

na dwoch tam jestm Very Happy

rymek · Wysłany: Sob 5:26, 29 Mar 2008 Temat postu:

siostra · Wysłany: Nie 2:41, 30 Mar 2008 Temat postu:

Chciałam tylko dodać, że do zdjęcia nr 33 powinien być cytat z Zaremby z tego momentu. "Nie będzie Laska pluł mi w twarz"

(wiadomo, że świetne fotki hehe)