Forum ASG  grupa Michalin i okolice Strona Główna ASG grupa Michalin i okolice
Forum ziooomków z okolic co sobie lubią postrzelać
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dęby -- Exclusive --

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ASG grupa Michalin i okolice Strona Główna -> RELACJE ZE STRZELANEK ORAZ ZDJECIA WSZELAKIE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chochol
Ojciec Założyciel
Ojciec Założyciel



Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 2022
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Michalin of course

PostWysłany: Sob 16:47, 17 Lis 2007    Temat postu: Dęby -- Exclusive --

Temata tylko zakładam - strzelaneczka zajebiaszcza jednym słowem. Mało luda, ale teamy zgrane i wyrównane. Każda runda była wyzwaniem Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Skaven
Starszy Kapral
Starszy Kapral



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysiadło

PostWysłany: Sob 17:48, 17 Lis 2007    Temat postu:

Ja mogę napisać tylko tyle, że mogłam być na całej strzelance, nie musiałam do cholery nigdzie wychodzić(a panie biurwy mam już po dziurki w nosie!). A potem jeszcze mogłam wrócić tylko nie miałam telefon żeby zapytać się czy jeszcze strzelanka trwa. Kiszka z makiem.
Ale te 2 godzinki, które zaliczyłam były bardzo przyjemne. Nie powiem żeby były zajebiaszcze, gdyż dawno mnie nie było i jakoś nie mogłam się rozkręcić. Plusem jednak była ilość osób, ja to jednak lubię mniejsze ilości. Zwłaszcza na takich sajtach.
blopblopblop


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PIOTR ZAREMBA
Sierżant
Sierżant



Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nierozumiem pytania?

PostWysłany: Sob 17:49, 17 Lis 2007    Temat postu:

Zajebiaszczo!!!! Jedna kulka jeden Chochol.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chochol
Ojciec Założyciel
Ojciec Założyciel



Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 2022
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Michalin of course

PostWysłany: Sob 19:18, 17 Lis 2007    Temat postu:

Strzelaneczka zajebiaszcza - co pewnie już zdążyłem napisać Smile W starym stylu - 14 osób w sumie, małe squady, acz bardzo wyrównane. Wychodziło zwycięstw pewnie 50 / 50. Mimo usilnych prób wielu uczestników (wszystkich chyba poza Przemkiem, dla którego "zimno" zaczyna się koło zera bezwzględnego, albo dalej) nie liczymy tej jeszcze jako pierwszej zimówki. Chłodno trochę może i było, śnieg leżał na dachu - ale nigdzie indziej, to jeszcze nie zimówka Smile Łukaszowi, który wpadł na ostatnią godzinę policzę to jako pełną obecność - za dobre chęci, bo rzeczywiście niewielu się chciało ruszyć dupsko - ale to ostatni raz Mad

Graliśmy kilka team deathmatch'y a tak to głównie flagę, choć parę propozycji scenariuszy było - na przykład Świniobicie - kto był wie o co chodzi Rolling Eyes

Squady:
Team 1:
1. Magda
2. Zojka
3. Mapet
4. Zaremba
5. Laska
6. Michał Gosiewiak


Team 2:
1. Emilka (pierwsze pół)
2. Mysz (pierwsze pół)
3. Roman
4. Stryczek
5. Łukasz (drugie pół)
6. Księciuniu
7. Przemo
8. Chochoł


Akcyje:

1. Życióweczka przypadkiem uzyskana - widzę Laskę. Widzi mnie i zaczyna coś machać rękami, gestykulować. W końcu krzyczy - Chochoł tam jest! I wtedy tuż przede mną zza ściany wychyla się głowa Michała (patrzy na Laskę chcąc się zapewne dowiedzieć co on za manianę odstawia z tymi ręcyma, a ja tuż za Michałem). Przyłożyłem glocka Michałowi do głowy i powiedziałem moje ulubione słowa (ulubione kiedy nie są poprzedzone kulką) "Nie żyjesz!".

2. Sytuacja nieróżowa - moi pod ostrzałem gdzieś na drugim końcu sajtu. Biegnę do nich - Zaremba z okien strzela do mnie. Biegnę i tylko co i raz obok świszcze kulka z tej jego przebrzydłej snajpery. Obiegam sajt, cały czas pod ostrzałem Zaremby, który od okna do okna i ciągle strzela. Dopadam drzewa jakiegoś. Co się wychylę kulka leci. Przeskok do drugiego drzewa, znów stukają kulki o korę. Pomyślałem sobie - styknie tego uciekania, czas ogniem odpowiedzieć. Przeładowałem berettę, wychylam się, kulka Zaremby chybia - widzi, że mam berettę Zaremba, odwraca się żeby odsunąć się a ja strzelam i widzę jak kulka cudnie frunie i trafia go ostatkiem sił w plecki Razz

3. Dla kontrastu - wychylam się gdzieś w czasie akcji, wrogów nie widać, ale od razu dostaję z jakiś 15 metrów od Zaremby w czerep. Jedna kulka, jeden Chochoł. Zezłościłem się lekuchno i pomściłem sam siebie w kilku następnych rundach - jeden magazynek - jeden Zaremba - tak się złożyło, że wpadaliśmy na siebie w taki sposób, że dla pewności musiałem fullout'a wywalać w Piotra Twisted Evil

4. Przemo krzyczy - zabierają flagę drugą stroną! Wszyscy ruszamy raszem korytarzem. Zaremba nas widzi - strzela dwa razy bardziej po ścianach. Nas biegnie ze 4ech. śmiejemy się w duchu - Zaremba ma sprężynę. Dobiegamy już, a tu zza rogu krótki kałach - nie zdążyłem nawet się wystraszyć a już nie żyłem z resztą naszego raszującego squadu. Jak sam Zaremba powiedział oprócz sprężyny ma też siostrę z automatem!

5. Ostatnia runda. Postanowiłem grać tylko nożem. Pistolety nie wchodziły w grę. Mój team wyginął, a ja nie mogłem upolować nikogo. Szwędałem się po parterze szukając ofiary a tu nic. Słyszę, że flaga do podniesienia, a wroga przy niej pełno. Zrezygnowany trochę spaceruję pod nimi nie wiedząc co ze sobą począć. Czekam aż dokądś wezmą flagę, a oni nic. Z re5pa krzyczą - no flaga! Myślę - a co tam, najwyżej zginę, i tak już tym nożem nie zdziałam za wiele. Wyglądam na klatkę, a tam Zojka i Mapet zamiast patrzyć na schody coś dogadują. Wślizgnąłem się na górę i czekałem z kosą pod drzwiami. Wyszła Mapet, niestety z tych dalszych - skoczyłem jakoś nieudolnie i trafiłem... w broń. Zostałem brutalnie rozstrzelany, ale co sobie z kosą poczaiłem się to moje Cool


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zojka
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży



Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:55, 17 Lis 2007    Temat postu:

1.moja drużyna obstawia góre nagle pada okrzyk "flaga" ktos ją łapie i wszyscy w długą korytarzem. A ja pewna, że na nic im sie nie przydam schodze na dól i lece dołem żeby wybić potencjalnych wrogow. Gdzieś w połowie korytarza widze schodzace dziewczyny mysle sobie "wygralismy" pytam sie czy to koniec a Magda mówi, że nie żyją. Więc komme na góre zuruck. Jak sie okazuje w sama pore wpadam na Piotrka, który woła żebym robiła ogień zaporowy wychylam sie i widze stado złych ludzi więc wystawilam tylko ręke i strzelam na oślep. Jaki z tego morał? badzcie mili dla swoich młodszych sióstr bo nigdy nie wiadomo czy nie bedą wam potrzebne ze swoim elektrykiem
Very Happy 2.Pilnuje tylniego wejscia Piotrek z drugiej strony krzyczy, że zaraz Chochol będzie biegl patrze i faktycznie biegnie strasznym slalomem puscilam nawet serie ale jak było do przewidzenia nic nie doleciało. W tym czasie przyszedl Piotrek i strzela do chochola niestety po chwili zszedl<tu uśmiechnełam się wduchu bo wiedzialam co zaraz będzie> no i faktycznie słysze szelest liści wychylam sie i siup kilka kulek jeden Chochoł Cool 3.no i musze jeszcze sprostowac relacje bo wyjatkowo to nie w ostatniej rundzie plotkowalam z Mapetem tylko Magda<ja niestety obserwowalam juz wszystko nieżywa z respu. > Embarassed


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaPeT!
Kapral
Kapral



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:36, 18 Lis 2007    Temat postu:

po pierwsze chcialam zauwazyc ze my z Magda nie plotkowalysmy tylko rozmawialysmy na bardzo powazny temat Smile
po drugie ubralam sie o jedna warstwe wiecej i bylo mi cieplej niz ostatnio Smile
po trzecie strzelalam sie na tym sajcie po raz pierwszy i wywarl on na mnie bardzo pozytywne wrazenie Smile
1. stoje z jednej strony korytarza, Zojka z drugiej. Usmiecham sie w duszy po zabiciu Ksieciunia i nagle slysze: bum Shocked Bedac pewna ze juz nie mam bebenkow odwracam sie powoli do Zojki i choc stala daleko zauwazylam jej rowniez zdziwiona mine Laughing
2. wiedzac czym jest w miare bliski kontakt z żółtą kaczuszką stoje sobie z Zojka i nagle uslyszalysmy jakis stukot (byl to pewnie jakis kamyczek Very Happy )
i myslac ze to znowu żólta kaczuszka tak zaczelysmy uciekac ze prawie nie zgniotlam Zojki Laughing
3. idziemy sobie z Magda i nagle patrze a tu jakis skitrany w kacie czlowiek teraz juz naprawde rzucil żółtą kaczuszką i mimo iz ucieklysmy na tarasik to i tak bylo ja dobrze slychac i tak sie scisnelam za uszy ze prawie mi oczy z oczodolow nie powyskakiwaly Laughing
podsumowujac to wszystko uwazam ze mam szczescie do żółtych kaczuszek bo na poprzedniej strzelance jedna tez leciala w moja strone ale nie wybuchla Cool
ale jak wyobrazam sobie swoja zszokowana mine to i tak mi sie chce strasznie smiac Laughing


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stryczek
Kapral
Kapral



Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z DACHU

PostWysłany: Nie 21:42, 18 Lis 2007    Temat postu:

było zajedwabiscie szkoda tyko rze nie wypalil pomysl ze swinio biciem



ogol strzelanka super gdyby nie moj magazynek ktory nie chcial wspolpracowac ze mna i wolal sam strzelac bez pomocy pilstoletu (kulki po zaladowani strzelaly gdzie chcialy)Sad


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
księciuniu
Sierżant
Sierżant



Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Armia Ciemności

PostWysłany: Nie 22:32, 18 Lis 2007    Temat postu:

Mnie do glowy przyszla jedna taka mysl po sobotnich walkach.Coz za glupoty naopowiadal ten ktos kto mowil ze dziewczyny cienko graja.Ja prawie ciagle ginalem z ich reki w samych poczatkch rundy i sie przez to nie nagralem (ale planuje zemste Smile)Tak wiec akcje zaliczylem tylko jedna-w jednej rundzie chyba w ciagu zaledwie kilku minut zalatwilwem kolejno cztery osoby z wrogiego teamu po czym gdy kroczylem dumnie po korytarzu w strone swoich zostalem przez nich wziety za wroga i padłem ofiara Chochołowego glocka.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukasz
Starszy Kapral
Starszy Kapral



Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:54, 18 Lis 2007    Temat postu:

Mi się podobało,chodziarz przybylem tylko na ostanie 1.5h strzelanki.
3 kille i 3-4 deathy jak na mnie byla to bardzo wyrównana strzelanka.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PIOTR ZAREMBA
Sierżant
Sierżant



Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nierozumiem pytania?

PostWysłany: Nie 23:03, 18 Lis 2007    Temat postu:

Kobiety graja zajebiscie . Tylko musza czuc nad soba silna wladcza, reke dowodztwa. Wiec wziolem na siebie ten ciezar i wraz z bratem Gosiewskim poprowadzilismy czworke naszych kobiet do licznych zwyciestw. Co runda to jakas akcja, Ksieciuniu mial do mnie pecha na tej strzelance , bo poraz pierwszy od dlorzszego czasu przypomnialem sobie co oznacza slowo snajperka przez duze SN J i R. Przekonali sie o Tym ksieciuniu , Roman (ktory probowal robic za snajpera drozyny przeciwnej, ale wtedy pojawialem sie Ja) Jedyny ktory dzieki tylko sobie znanym kodom unikal o wlos ,moich strzalow lub chowal sie za centrymetrowej grubosci galazka byl Chochol. Ale do czasu... Wychylam sie ja przez okno w strone startu drozyny przeciwnej. Ledwo przylozylem celownik do oka , myk Chochol sie wychyla( ktory chowal sie tam przez dlozszy czas i tylko na sekunde postanowil zobaczyc co sie dzieje) letkie musniecie spustu i Chochol zszedl do respa poprzysiegajac mi krwawa zemste. Rowniez o dziwo wlaczyl mi sie tryb cichego lowcy i smiganie po pomieszczeniach i wyjmowanie ludzi w budynku szlo mi calkiem w pytke. Dzieki geniuszowi taktycznemu i wiernemu oddaniu naszych kobiecych oddzialow udawalo nam sie dzielnie bronic pietra przed napierajacymki oddzialami specnazu wroga. Drogie dzieci pamietajcie to jes tak pilnujesz wejcia odworcisz sie na sekunde i joz Chochol w srodku. Ale dziewczyny szybko pojely lekcje i pozniej niebylo mocnych zeby sie wslizgnac. Nawet slawna Chocholowa strategia pt krzyczymy i szarozejmy na biednego Zaremba (ktora pod tym tytulem znajduje sie w podrecznikach walki ASG) na nic sie zdala w spotkaniu z zaporom ogniowa mojej Siostry. Ale mysle ze milalem tyle szczescia na tej strzelance bo na samym poczatku wdeplem w wielkie kupsko... I jestem z siebie dumny bo udalo mi sie obronic kibel przez dlozszy czas mimo naporowi licznych odzdzialow wroga glownie w postaci Chochola...

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
urban- Pastafarians Unite
Starszy Sierżant
Starszy Sierżant



Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bakłażan

PostWysłany: Nie 23:54, 18 Lis 2007    Temat postu:

Przez apel Chochoła zwieńczony natężeniem ilości relacji zacząłem odczuwać głód strzelankowy. Zaczął się objawiać już wczoraj w szkole (w czasie strzelanki) kiedy miałem ochote odstrzelić nauczycielce głowe, może ręke, może obie. Potem wieczorem na imprezie wchodząc do toalety miałem ochote wrzucić tam kaczuszke, od zapachu imprezowej toalety wole zapach siarki. Dzisiaj polowałem na sąsiada koszącego trawnik o 7 rano. Czy coś jest ze mną nie tak?

Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chochol
Ojciec Założyciel
Ojciec Założyciel



Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 2022
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Michalin of course

PostWysłany: Pon 4:13, 19 Lis 2007    Temat postu:

Ha ha ha - a to dobre - nie martw się Mateusz - prawdopodobnie wszystko z Tobą jak najbardziej w porządku - ja regularnie poluję na latarnię naprzeciw domu. Upewniam się tak zazwyczaj w połowie tygodnia, czy broń się nie zepsuła od strzelanki Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PIOTR ZAREMBA
Sierżant
Sierżant



Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nierozumiem pytania?

PostWysłany: Pon 12:53, 19 Lis 2007    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

prawie jak strzelanka.

respect dla tego kto przejdzie generala w ostatniej planszy. (mi sie udalo chnia chnia)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Emilka
Starszy szeregowy
Starszy szeregowy



Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:59, 19 Lis 2007    Temat postu:

A ja drogi Mateuszu zauważyłam, że po apelu Tomka prawie wszyscy jak jeden mąż zabrali się do zdawania relacji niczym wierni swemu generałowi na polu bitwy żołnierze Very Happy

Tomek- jak widać ojciec pod każdym względem Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ASG grupa Michalin i okolice Strona Główna -> RELACJE ZE STRZELANEK ORAZ ZDJECIA WSZELAKIE Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin